Przejdź do treści

In memoriam

Jarkowi Strzałko - In Memoriam

Jarosław Strzałko

Jarek Strzałko urodził się 21.09.1945 w Łodzi, zmarł 21.01.2017 w Marianowie Sierakowskim. Był związany z Katedrą Dynamiki Maszyn przez ostatnie dziesięć lat (2007–2017). Na Politechnice Łódzkiej i Wydziale Mechanicznym miał ponad 50 letni staż, włączając w to studia, które rozpoczął w 1963 roku. Zafascynowany mechaniką, pracował naukowo nawet podczas ciężkiej choroby: uzupełniał książkę o nowe przykłady zadań i bawił się ich rozwiązywaniem – efekty są widoczne w skrypcie Podstawy mechaniki analitycznej, interesował się zajęciami oraz postępami młodszych kolegów z Katedry - przeglądał w Internecie ich najnowsze publikacje.

Zanim dołączył do grona pracowników Katedry Dynamiki Maszyn był w Katedrze Mechaniki Ogólnej, w której rozpoczynał pracę jako asystent (1969) i kontynuował po zrobieniu doktoratu (1975) jako adiunkt, aż po habilitację (2000). Był to czas, kiedy intensywnie pogłębiał swoją wiedzę, gromadził i studiował monografie na temat mechaniki (pozostawił bogaty księgozbiór literatury wydawanej w drugiej połowie XX wieku). Spędzał w pracy wiele godzin, czasem, dla relaksu, rozgrywał z kolegami partie szachów albo mecz w ping-ponga (kiedyś w budynku A22 stał w piwnicy stół do gry). Partnerzy wiedzieli, że nie lubi przegrywać.

Jarosław Strzałko

Umiejętności w rozwiązywaniu problemów mechaniki nabył podczas pracy nad zbiorem zadań, wydanych jeszcze przed II wojną światową, przez Z. Straszewicza, o których prof. Jerzy Leyko powiedział: „łatwe, to one nie są”. Tak powstał unikatowy skrypt Zadania z wybranych zagadnień mechaniki. Od okło 1980 roku zainteresował się programowaniem. To był czas pierwszych mikrokomputerów: 8. bitowe Meritum, Sinclair Spectrum ZX, potem pierwszy PC z twardym dyskiem 10 MB. Pojawiła się możliwość wykorzystania takiego sprzętu do obliczeń, zastosowania go w laboratorium (a także do gry w snake'a, a później i w szachy). Rosło zainteresowanie metodami komputerowymi w mechanice np. metodą elementów skończonych – pierwsza Jego publikacja na ten temat to rok l983.

Lata 90. przynoszą serię prac dotyczących analizy ruchu i stateczności żurawi samojezdnych. Powstawały one już z użyciem systemu Mathematica, który stał się Jego nowym hobby. Kwestia oceny poprawności rozwiązań, numerycznych równań dynamiki, dla różnego rodzaju modeli układów mechanicznych była tematem pracy habilitacyjnej Jarka. Przygotował ją w końcu lat 90., ale choroba zmusiła go do odłożenia kolokwium habilitacyjnego niemal na dwa lata.

Jarosław Strzałko

W latach 2003-2007 pracował w Katedrze Systemów Produkcji, gdzie powstał Zakład Mechaniki Analitycznej, którym kierował. Był to czas tworzenia nowego laboratorium mechaniki oraz przygotowywania skryptów: Ćwiczenia laboratoryjne z mechaniki – dla kursu magisterskiego, Materiały do ćwiczeń z mechaniki, Wykłady z mechaniki ogólnej. Warto wspomnieć, że przy ich opracowywaniu szeroko wykorzystywał swój talent do programowania – zadania zawarte w tych materiałach były generowane, a także rysowane i rozwiązywane w sposób automatyczny w systemie Mathematica.

Praca w Katedrze Dynamiki Maszyn to ostatni okres Jego pracy na Politechnice Łódzkiej, owocny okres już wybitnego specjalisty w dziedzinie mechaniki klasycznej, używającego nowoczesnych narzędzi obliczeniowych. Efektem współpracy z zespołem prof. T. Kapitaniaka były ważne publikacje na temat rzutu monetą, kością (np. Dynamics of coin tossing is predictable, Understanding Coin Tossing, Can the dice be fair by dynamics?, Les dés sont pipés) oraz monografia (Dynamics of Gambling: Origins of Randomness in Mechanical Systems), w której analizowana była, między innymi, dynamika ruletki.

Jarosław Strzałko

Jarek bardzo poważnie traktował dydaktykę i solidnie przygotowywał się do zajęć. Tak samo wypełniał wszelkie obowiązki i umowy. Kompetentny, wymagający, czasem zasadniczy, nieraz łagodniał – np. oceniając pracę z egzaminu mówił „bardzo, bardzo, bardzo słabo” i zaliczał na trzy.

Ładnie i ciepło powiedział o Nim jeden z jego dawnych studentów - prof. K. Czołczyński:

To był Wspaniały Nauczyciel.

Zwracałem się do niego per MISTRZU.

Błędnie sądził, że to żart...

Dla mnie też był Mistrzem, a ponadto wieloletnim Współpracownikiem i Przyjacielem.

 

Julek Grabski

Treść (rozbudowana)

Andrzej Stefański 1967-2025: wspomnienie

W dniu 13 stycznia 2025 roku odszedł od nas prof. dr hab. inż. Andrzej Stefański - wybitny naukowiec, ale przede wszystkim wspaniały Człowiek i Przyjaciel.

Andrzej Stefański 1967-2025

Andrzej Stefański urodził się 31 lipca 1967 r. w Zduńskiej Woli, gdzie zdobył podstawową edukację i ukończył technikum. Pozostałą część życia związał z Łodzią i Wydziałem Mechanicznym PŁ, który ukończył w 1993 roku, a następnie na tym samym Wydziale podjął studia doktoranckie. Trzy lata później rozpoczął pracę naukowo-dydaktyczną w Katedrze Dynamiki Maszyn. Jego kariera naukowa była znakomita i wręcz modelowa - w 1996 roku obronił pracę doktorską przygotowaną pod kierunkiem prof. dr. hab. inż. Tomasza Kapitaniaka, w 2005 roku uzyskał stopień doktora habilitowanego nauk technicznych w zakresie mechaniki, a w 2010 roku uzyskał tytuł profesora nauk technicznych.

Andrzej Stefański w laboratorium studenckim

Głównym nurtem Jego działalności naukowej było zjawisko synchronizacji układów dynamicznych oraz jego wykorzystanie do stworzenia metodologii estymacji największego wykładnika Lapunowa w układach mechanicznych z nieciągłościami. W czasie swojej pracy Andrzej zgromadził znaczący dorobek naukowy. Na dorobek ten składa się autorstwo lub współautorstwo trzech monografii (w tym dwóch angielskojęzycznych) oraz ponad sto czterdzieści opracowań naukowych, spośród których przeszło osiemdziesiąt zostało opublikowanych w periodykach światowych o znaczącym współczynniku impact factor i jednocześnie wysokiej punktacji ministerialnej. Jego prace są wyjątkowo licznie cytowane. Znaczną część wymienionych wyżej badań prowadził jako kierownik albo wykonawca dziewiętnastu projektów badawczych krajowych (KBN, MNiSW, FNP, NCN - OPUS, MAESTRO) oraz projektów badawczych międzynarodowych realizowanych ze środków zagranicznych (Royal Society of London, DAAD). Współpracował z ośrodkami w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Włoszech, Boliwii, Indiach i Brazylii. Był rozpoznawalny zarówno w kraju jak i za granicą - często zapraszany na konferencje, podczas których wygłaszał referaty jako main speaker.

Andrzej Stefański

Wielokrotnie brał udział w pracach na rzecz promocji Wydziału i Uczelni. Był członkiem Komitetu Mechaniki PAN, Polskiego Towarzystwa Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej, Sekcji Dynamiki Układów, Korpusu NCN, opiekunem kierunku Mechanika i Budowa Maszyn na Wydziale Mechanicznym PŁ, Przewodniczącym Komisji Egzaminu Dyplomowego dla ww. kierunku studiów. Był promotorem siedmiu rozpraw doktorskich. Tematyka podjęta w dysertacjach jest obecnie kontynuowana, a Jego pomysły nadal rozwijane przez jeden z zespołów Jednostki. Andrzej był świetnym nauczycielem akademickim i wspaniałym wychowawcą młodzieży - wielokrotnym opiekunem prac inżynierskich i dyplomowych. Recenzował wiele opracowań naukowych, w tym manuskrypty, rozprawy doktorskie, wnioski habilitacyjne i profesorskie.

Profesor Andrzej Stefański odszedł od nas po długiej chorobie. Zmarł zdecydowanie za wcześnie.

Prywatnie lubił żeglować po mazurskich jeziorach, grał na gitarze, w szachy i w brydża. Uwielbiał czytać i dyskutować na przeróżne tematy. Pozostawił kochającą żonę - Marzenę oraz dzieci, z których był dumny - Katarzynę i Rafała.

Andrzej i żagle

Andrzej na zawsze pozostanie w pamięci jako wybitny naukowiec oraz serdeczny Kolega i Przyjaciel. Będzie nam Go brakowało.

Piórem Barbary Błażejczyk-Okolewskiej, styczeń 2025

Jarkowi Strzałko - In Memoriam

Jarosław Strzałko

Jarek Strzałko urodził się 21.09.1945 w Łodzi, zmarł 21.01.2017 w Marianowie Sierakowskim. Był związany z Katedrą Dynamiki Maszyn przez ostatnie dziesięć lat (2007–2017). Na Politechnice Łódzkiej i Wydziale Mechanicznym miał ponad 50 letni staż, włączając w to studia, które rozpoczął w 1963 roku. Zafascynowany mechaniką, pracował naukowo nawet podczas ciężkiej choroby: uzupełniał książkę o nowe przykłady zadań i bawił się ich rozwiązywaniem – efekty są widoczne w skrypcie Podstawy mechaniki analitycznej, interesował się zajęciami oraz postępami młodszych kolegów z Katedry - przeglądał w Internecie ich najnowsze publikacje.

Zanim dołączył do grona pracowników Katedry Dynamiki Maszyn był w Katedrze Mechaniki Ogólnej, w której rozpoczynał pracę jako asystent (1969) i kontynuował po zrobieniu doktoratu (1975) jako adiunkt, aż po habilitację (2000). Był to czas, kiedy intensywnie pogłębiał swoją wiedzę, gromadził i studiował monografie na temat mechaniki (pozostawił bogaty księgozbiór literatury wydawanej w drugiej połowie XX wieku). Spędzał w pracy wiele godzin, czasem, dla relaksu, rozgrywał z kolegami partie szachów albo mecz w ping-ponga (kiedyś w budynku A22 stał w piwnicy stół do gry). Partnerzy wiedzieli, że nie lubi przegrywać.

Jarosław Strzałko

Umiejętności w rozwiązywaniu problemów mechaniki nabył podczas pracy nad zbiorem zadań, wydanych jeszcze przed II wojną światową, przez Z. Straszewicza, o których prof. Jerzy Leyko powiedział: „łatwe, to one nie są”. Tak powstał unikatowy skrypt Zadania z wybranych zagadnień mechaniki. Od okło 1980 roku zainteresował się programowaniem. To był czas pierwszych mikrokomputerów: 8. bitowe Meritum, Sinclair Spectrum ZX, potem pierwszy PC z twardym dyskiem 10 MB. Pojawiła się możliwość wykorzystania takiego sprzętu do obliczeń, zastosowania go w laboratorium (a także do gry w snake'a, a później i w szachy). Rosło zainteresowanie metodami komputerowymi w mechanice np. metodą elementów skończonych – pierwsza Jego publikacja na ten temat to rok l983.

Lata 90. przynoszą serię prac dotyczących analizy ruchu i stateczności żurawi samojezdnych. Powstawały one już z użyciem systemu Mathematica, który stał się Jego nowym hobby. Kwestia oceny poprawności rozwiązań, numerycznych równań dynamiki, dla różnego rodzaju modeli układów mechanicznych była tematem pracy habilitacyjnej Jarka. Przygotował ją w końcu lat 90., ale choroba zmusiła go do odłożenia kolokwium habilitacyjnego niemal na dwa lata.

Jarosław Strzałko

W latach 2003-2007 pracował w Katedrze Systemów Produkcji, gdzie powstał Zakład Mechaniki Analitycznej, którym kierował. Był to czas tworzenia nowego laboratorium mechaniki oraz przygotowywania skryptów: Ćwiczenia laboratoryjne z mechaniki – dla kursu magisterskiego, Materiały do ćwiczeń z mechaniki, Wykłady z mechaniki ogólnej. Warto wspomnieć, że przy ich opracowywaniu szeroko wykorzystywał swój talent do programowania – zadania zawarte w tych materiałach były generowane, a także rysowane i rozwiązywane w sposób automatyczny w systemie Mathematica.

Praca w Katedrze Dynamiki Maszyn to ostatni okres Jego pracy na Politechnice Łódzkiej, owocny okres już wybitnego specjalisty w dziedzinie mechaniki klasycznej, używającego nowoczesnych narzędzi obliczeniowych. Efektem współpracy z zespołem prof. T. Kapitaniaka były ważne publikacje na temat rzutu monetą, kością (np. Dynamics of coin tossing is predictable, Understanding Coin Tossing, Can the dice be fair by dynamics?, Les dés sont pipés) oraz monografia (Dynamics of Gambling: Origins of Randomness in Mechanical Systems), w której analizowana była, między innymi, dynamika ruletki.

Jarosław Strzałko

Jarek bardzo poważnie traktował dydaktykę i solidnie przygotowywał się do zajęć. Tak samo wypełniał wszelkie obowiązki i umowy. Kompetentny, wymagający, czasem zasadniczy, nieraz łagodniał – np. oceniając pracę z egzaminu mówił „bardzo, bardzo, bardzo słabo” i zaliczał na trzy.

Ładnie i ciepło powiedział o Nim jeden z jego dawnych studentów - prof. K. Czołczyński:

To był Wspaniały Nauczyciel.

Zwracałem się do niego per MISTRZU.

Błędnie sądził, że to żart...

Dla mnie też był Mistrzem, a ponadto wieloletnim Współpracownikiem i Przyjacielem.

Julek Grabski

Odszedł Jerzy Stelmarczyk

Jerzy Stelmarczyk

Jerzy Stelmarczyk podjął pracę w Katedrze Teorii Mechanizmów i Maszyn w roku 1964. Było to w czasach, gdy obliczenia wykonywało się mozolnie miesiącami posługując się jedynie suwakiem logarytmicznym, a wyznaczenie prędkości krytycznych wału turbogeneratora wymagało kilku tygodni obliczeń metodą Stodoli. Brał w tych latach udział w realizacji wielu tematów aplikacyjnych:

  • Hydrodynamika łożysk ślizgowych z panewkami częściowymi,

  • Dynamika nieustalonego ruchu czopa w łożyskach ślizgowych,

  • Stateczność ruchu wirnika w łożyskach ślizgowych,

  • Doświadczalne badania modelowe drgań wirnika w łożyskach ślizgowych,

  • Opracowanie metody wyważania i prace nad prototypem urządzenia do wyważania zestawów kołowych,

  • Dynamika przetworników i kompensacja siły.

Po uzyskaniu doktoratu opublikował z M. Hinczem w roku 1971 artykuł pt. Weryfikacja hipotezy Hummela na tle wyników obliczeń łożysk z panewkami częściowymi, Zeszyty Naukowe PŁ nr 134, Mechanika, z. 28. Pod koniec lat siedemdziesiątych dr J. Stelmarczyk pracuje nad modyfikacja hydrodynamicznej teorii łożysk z uwzględnieniem prędkości drgań w filmie olejowym, a także nad stworzeniem charakterystyki dynamicznej łożyska ślizgowego wielopanewkowego z uwzględnieniem wpływu temperatury. Prace te zostały opublikowane w roku 1980.

Po roku 1981, kiedy to kierownictwo Zespołem TMM objął doc. dr hab. inż. Mirosław Roszkowski, zapisał swój udział w wynikach następujących zagadnień aplikacyjnych:

  • Opracowanie metody wyznaczania macierzy funkcji przejścia, jako odpowiedzi wirnika na zaburzenie ruchu ustalonego.

  • Opracowanie metody obliczeń hałasu silników indukcyjnych jednofazowych z kondensatorem mocy.

  • Opracowanie metody eliminacji drgań w szlifierce do lastrico typ SL-271.

Przez ponad 40 lat pracy w jednostce przyczynił się do zbudowania i ugruntowania wizerunku naukowego jednostki w świecie nauki i jej zastosowań. Pracował czynnie do początku lat 2000 i jeszcze będą pracownikiem emerytowanym brał udział w zajęciach dydaktycznych wychowując kolejne pokolenia młodzieży.

Postać naszego Kolegi związana jest ściśle ze sportem – akademickim w okresie studenckim – był czynnym zawodnikiem koszykówki. Później kontynuował kontakt z tą dyscypliną jako działacz i sędzią koszykarski szczebla centralnego oraz Komisarzem Polskiego Związku Koszykówki. Znaczną część swoich zainteresowań poświecił sportom motorowodnym również jako sędzia sportowy pod egidą Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego. Trzecią dyscypliną, gdzie miał uprawnienia sędziego była piłka nożna, co ciekawe, jako efekt honorowego zakładu. Pasjonował się żeglarstwem, uczestniczył w wielu rejsach i obozach żeglarskich. Na Mazurach można Go było spotkać co roku w sezonie żeglarskim.

Odszedł na zawsze w kwietniu roku 2024.

Profesor Janusz Wawrzecki napisał słowa, które jakże pasują do postaci Jerzego Stelmarczyka:

Wielu spośród nas odeszło na zawsze, inni na zasłużoną emeryturę, ale zawsze przybywają nowi młodzi, dla których praca naukowa i dydaktyczna staje się z czasem sposobem na życie – chociaż trudne, pełne wyrzeczeń i w wielu przypadkach bardzo skromne. Miejmy więc głęboki szacunek dla nich wszystkich i pozostańmy w przekonaniu, że po nas przyjdą następni entuzjaści przygody z nauką.Jerzy Stelmarczyk na konferencji w Załęczu